Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Lance WhitakerNieoczekiwanej porażki doznał w sobotę na gali w Kalifornii boksujący w kategorii ciężkiej Lance Whitaker (35-7-1, 28 KO). Pogromcą popularnego "Goofiego" okazał się Franklin Lawrence (13-2-2, 8 KO).

Dwumetrowy Whitaker, który jeszcze niedawno wymieniany był jako jeden z potencjalnych rywali Tomasza Adamka, został ciężko znokautowany w siódmej rundzie walki o interkontynentalny pas federacji IBO i bezpośrednio z ringu trafił pod opiekę służb medycznych. Z ostatnich doniesień wynika, że jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Add a comment

Władimir KliczkoBokserski świat jest pod wrażeniem stylu, w jakim czempion federacji WBO i IBF wagi ciężkiej Władimir Kliczko (55-3, 49 KO) rozprawił się wczoraj na gali we Frankfurcie z Samuelem Peterem (34-4, 27 KO). Obdarzony potężnym ciosem Nigeryjczyk zapowiadał, że będzie tym, który przerwie hegemonię ukraińskiego mistrza, jednak skończyło się na obietnicach. Bokser z Czarnego Lądu w ciągu niespełna 10 rund walki wyprowadził zaledwie 35 celnych uderzeń, samemu, w drodze po porażkę przez nokaut, inkasując 142.

"Władimir Kliczko to zdecydowanie najlepszy pięściarz wagi ciężkiej na świecie" - skomentował kolejną wiktorię Ukraińca ceniony ekspert telewizji ESPN Dan Rafael.

Michael Rosenthal z prestiżowego magazynu branżowego "The Ring" dodał, że w tej chwili jedynymi poważnymi rywalami dla młodszego z braci Kliczko mogą być Tomasz Adamek (41-1, 27 KO) i czempion federacji WBA Anglik David Haye (24-1, 22 KO), jednak obaj w przypadku konfrontacji z "Dr Stalowym Młotem" podzielą najprawdopodobniej los Petera.

"Warsztat bokserski Kliczki w zestawieniu z jego miażdżącą siłą pozwala mu przełamywać opór nawet najtwardszych rywali. Dodatkowo barierą nie do przejścia dla relatywnie małych ciężkich, jakimi są Haye i Adamek, mogłyby okazać się gabaryty Kliczki. Peter potrafi przyjąć potężne ciosy, co udowodnił w sobotę. Wyobraźcie sobie jednak, co by się stało, gdyby jeden z sierpowych Władimira zainkasował Haye… Adamek co prawda jest bardzo wytrzymały na uderzenia, ale po przyjęciu odpowiedniej ich porcji od Kliczki na pewno by zmiękł." - ocenił redaktor "Biblii Boksu", podsumowując krótko: "Haye i Adamek? Nokaut i nokaut".

Add a comment

Mistrz świata federacji WBO i IBF w kat. ciężkiej, Władymir Kliczko (55-3, 49 KO), w wywiadzie udzielonym dla brytyjskiej telewizji SkySports, chwilę po swojej wczorajszej wygranej walce, po raz kolejny w sposób negatywny wypowiedział się o angielskim czempionie WBA, Davidzie Haye (24-, 22 KO):

- Nie obchodzi mnie Haye. Chciałem z nim walczyć, ale ten mały piesek cały czas ucieka. Davidzie, jesteś nieudacznikiem! Twoje słowa nie idą w parze z czynami. Myślę, że to nie tylko moja opinia, ale i większości fanów na całym świecie.

http://www.youtube.com/watch?v=fwe4sfcwN5c

Add a comment

35 celnych ciosów ciosów zdążył zadać Samuel Peter (34-4, 27 KO), zanim został znokautowany w dziesiątej rundzie przez Władimira Kliczko (55-3, 49 KO) - wynika z oficjalnych statystyk wczorajszego pojedynku o pasy mistrzowskie wagi ciężkiej federacji WBO i IBF.

Nigeryjski challenger ogółem wyprowadził 199 uderzeń, przy skuteczności na poziomie 18%, z czego 51 (9 celnych) stanowiły lewe proste.

Dla porównania Kliczko uderzał 499 razy, 142 razy sięgając celu (28%).  Lewym prostym bił 271 razy, trafiając 53-krotnie (celność 20%).

Dla Władimira Kliczki wygrana z Samuelem Peterem była dziewiątą kolejną obroną pasa federacji IBF i piątą federacji WBO.

Add a comment

Kliczko PeterW pojedynku wieczoru gali we Frankurcie Władimir Kliczko (55-3, 49 KO) obronił mistrzowskie pasy IBF, WBO i magazynu "The Ring", pokonując przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie Samuela Petera (34-4, 27 KO).

Walkę z większą werwą rozpoczął Nigeryjczyk, jednak już po kilkudziesięciu sekundach czempion uspokoił sytuację i przejął kontrolę nad wydarzeniami w ringu, wykorzystując świetne ciosy proste. Kolejne odsłony stały pod znakiem rozpaczliwych ataków Petera i  skutecznych kontrnatarć Kliczki.

Począwszy od piątej rundy pojedynek stawał się coraz bardziej jednostronny - Peter nie był w stanie sięgnąć swoimi potężnymi "cepami" znakomicie pracującego na nogach i umiejętnie klinczującego Kliczki, a sam inkasował kolejne precyzyjnie mierzone uderzenia.

Koniec boju nastąpił w dziesiątej rundzie, kiedy to po serii ciosów Ukraińca rozbity Peter padł na matę ringu.

Add a comment

Jonathon BanksNa gali we Frankurcie Johnathon Banks (24-1-1, 17 KO) po słabej walce obronił po raz drugi pas NABF wagi ciężkiej, pokonując jednogłośnie na punkty Saula Montanę (51-15, 45 KO).

Pojedynek nie był porywającym widowiskiem. Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 118-109, 117-110 i 116-111 na korzyść byłego rywala Tomasza Adamka.

Add a comment

Abel Sanchez, trener Nigeryjczyka Samuela Petera (34-3, 27 KO), który już dziś wieczorem, na ringu we Frankfurcie spróbuje zdetronizować obecnego czempiona WBO i IBF w wadze ciężkiej, Władymira Kliczko (54-3, 48 KO), zapewnia, iż jego podopieczny jest w pełni przygotowany do tej walki i zrobi wszystko by pokonać faworyzowanego Ukraińca:

- W ich pierwszym pojedynku, Peter był zbyt niedoświadczony, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Do sobotniego starcia z Władymirem przygotowywaliśmy się w zasadzie półtorej roku. Przed każdym kolejnym pojedynkiem powtarzałem mu, że to tylko kolejny etap na drodze do ponownej walki z Kliczko. Starałem się skupić jego myśli, tylko i wyłącznie na tym. Muszę powiedzieć, że Samuel spędził wiele czasu na sali treningowej, ciężko pracował i przygotował świetną formę [....] Jak policzyliśmy, w ich pierwszym pojedynku, Kliczko klinczował aż 91 razy... To nie był boks, tylko starożytne zapasy. Mam nadzieję, że tym razem Władymir zechce więcej boksować, spróbuje znokautować Petera, a wtedy my pokażemy wszystko to, co przygotowaliśmy - powiedział współpracujący z Nigeryjczykiem od 2009 roku trener.

Add a comment

Haye Harrison13 listopada na gali w Manchesterze Audley Harrison (27-4, 20 KO) stanie przed szansą wywalczenia tytułu mistrza świata WBA wagi ciężkiej, krzyżując rękawice ze swoim rodakiem Davidem Haye (24-1, 22 KO).

Choć mający w swoim sportowym dorobku złoty medal olimpijski z Sydney Harrison przez zdecydowaną część ekspertów skazywany jest na pewną porażkę z popularnym "Żniwiarzem", ze spokojem zapowiada,  że stać go na wygraną przez nokaut.

- David co prawda ma potężny cios, nie będę tego kwestionował, ale ciekaw jestem, co się stanie, gdy moja lewa pięść wyląduje na jego szczęce - zastanawia się "A-Force", dodając, ze pierwsza obrona mistrzowskiego pasa w  wykonaniu Haye'a nie zrobiła na nim zbyt wielkiego wrażenia. - John Ruiz nie był wtedy w formie mistrzowskiej, ja mam za sobą udane sparingi, pojedynki, jestem w formie życia.

- 13 listopada zobaczycie, ile waży moja ręka !  - odgraża się Harrison.

Add a comment

Kliczko HayeZ lekceważeniem wypowiada się o kolejnej walce czempiona WBA wagi ciężkiej Davida Haye (24-1, 22 KO) dzierżący mistrzowskie pasy IBF i WBO Władimir Kliczko (54-3, 48 KO).

Swego czasu obaj pięściarze mieli się spotkać ze sobą w ringu, jednak "Hayemaker", który wcześniej często atakował w mediach Kliczkę wzywając go do konfrontacji, wycofał się z pojedynku. Niedawno role się odwróciły i to Ukrainiec rzucił wyzwanie Anglikowi, jednak ten pozostawił je bez odpowiedzi, by ostatecznie, kilka dni temu, zakontraktować starcie ze swoim rodakiem Audleyem Harrisonem (27-4, 20 KO).

- Ta walka to tylko walka o mistrzostwo Londynu, nie o mistrzostwo świata. Haye dużo mówił na mój temat, ale żadnej ze swoich obietnic nie spełnił - mówi o zaplanowanym na 13 listopada występie "Hayemakera" Kliczko., który dziś wieczorem bronił będzie podwójnego tytułów WBO i IBF, krzyżując rękawice z Nigeryjczykiem Samuelem Peterem (34-3, 27 KO).

Add a comment

Władimir KliczkoZanim Emanuel Steward rozpoczął trenerską współpracę z Władimirem Kliczko (54-3, 48 KO), miał okazję stać w narożniku wielu znakomitych zawodników. Zdaniem założyciela legendarnego Kronk Gymu talent i potencjał Kliczki sprawiają, że już teraz można go stawiać wśród największych "królewskiej" dywizji.

- Władimir wciąż jest jeszcze młody i za kilka lat ma szansę zostać najlepszym bokserem w dziejach wagi ciężkiej. Jego jedynym problemem jest brak klasowych rywali - przekonuje Steward.

Poproszony o porównanie młodszego z braci Kliczko do innego swojego podopiecznego - Lennoxa Lewisa, słynny szkoleniowiec odpowiada: - Władimir ma lepszy balans ciała, lepiej porusza się na nogach, poza tym ma lepszą koordynację ruchową od pozostałych moich uczniów. Myślę jednak, że brakuje mu trochę agresji, czasem zbyt długo czeka. Gdyby nie to, jego rywale pozostawaliby bez  żadnych szans. Jest jednak najsilniejszym naturalnym talentem spośród "ciężkich", z którymi pracowałem. Lewis był od Władimira bardziej wszechstronny, potrafił całkowicie odmienić obraz walki, ale jeśli chodzi o pięściarski arsenał, Władimir jest od niego lepszy.

Jak nietrudno się domyślić, za główny atut Kliczki Steward uznaje znakomity lewy prosty Ukraińca. - Ten cios jest znacznie mocniejszy od tego, który zadawał Muhammad Ali. Jest po prostu wstrząsający i przeszywa rywala od stóp do głów. Władimir ma najlepszy lewy prosty, jaki znam. Za nim umieściłbym Larry Holmesa, a potem Lennoxa Lewisa.

Tymczasem już dziś wieczorem na gali we Frankfurcie pięściarski duet Kliczko - Steward czeka kolejna ringowa próba: stracie w obronie pasów WBO i IBF z potężnie bijącym Nigeryjczykiem Samuelem Peterem (34-3, 27 KO). Bezpośrednia transmisja telewizyjna w RTL i Orange Sport.

Add a comment

WilderUznawany za jednego z bardziej interesujących prospektów wagi ciężkiej, Amerykanin Deontay Wilder (11-0, 11 KO), 25 września podczas gali w miejscowości Tunica, stoczy swoją dwunastą zawodową walkę.

Noszący ringowy przydomek 'Bronze Bomber' pięściarz pomimo stosunkowo skromnego doświadczenia na ringach amatorskich, zdołał w 2008 roku, na IO w Pekinie zdobyć dla USA brązowy medal. Od momentu przejścia na zawodowstwo jest prowadzony przez swoich promotorów niezwykle ostrożnie. Nie inaczej będzie i tym razem, gdyż najbliższego przeciwnika Wildera - prawie 39-letniego Mujaheeda Moore'a (4-4, 3 KO) - trudno zaliczyć choćby do grona solidnych zawodników.

Add a comment

W zakończonym przed chwilą pojedynku, rozegranym w ramach transmitowanej przez telewizję Showtime (ShowBox: New Generation) gali w Londynie, miejscowy faworyt, Tyson Fury (12-0, 9 KO), odniósł swoje dwunaste zwycięstwo na zawodowych ringach, pokonując na punkty dosyć przeciętnego, aczkolwiek twardego Amerykanina Richa Powera (12-1, 9 KO).

Punktujący walkę sędzia Jeffery Hinds, wytypował zwycięstwo Brytyjczyka w stosunku: 80-72. 

Add a comment

Haye HarrisonSporo dyskusji wywołały w brytyjskich mediach słowa mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBA Davida Haye (24-1, 22 KO), który podczas niedawnej konferencji prasowej stwierdził, że jego listopadowa walka z Audleyem Harrisonem (27-4, 20 KO) będzie "tak jednostronna jak zbiorowy gwałt".

"Hayemaker" poproszony dziś o skomentowanie swojej niefortunnej wypowiedzi oświadczył, że nie ma poczucia, by zachował się niestosownie. - Nie jest mi przykro z powodu tego co powiedziałem, chciałem po prostu przygotować ludzi na jeden z najbardziej niszczycielskich nokautów, jakie zobaczą w swoim życiu. Być może mogłem użyć innego sformułowania, ale przecież nie powiedziałem, że to będzie gwałt zbiorowy na Harrisonie, tylko że walka będzie tak jednostronna jak gwałt zbiorowy - tłumaczył się Anglik.

- Wiem, że moje słowa zdenerwowały kilka osób, ale ten pojedynek naprawdę będzie tak jednostronny - bardziej już się nie da. Żaden z jego ciosów mnie nie trafi, wszystkie moje wylądują na jego szczęce, a on zakończy tę walkę, leżąc nieprzytomny na podłodze - podsumował Haye, dla którego starcie z Harrisonem będzie drugim występem w roli czempiona World Boxing Association.

Add a comment