Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Z szacunkiem do wielkiego rywala, ale i wiarą w swoje zwycięstwo mówi o zaplanowanym na 22 stycznia pojedynku z Evanderem Holyfieldem  (43-10-2, 28 KO) Sherman Williams (34-11-2, 19 KO). - Mam respekt dla Evandera Holyfielda jako pięciokrotnego mistrza świata, wielkiego wojownika. Pokazywał już swoją wielkość w przeszłości, pokaże ją 22-go. Zamierzam wyjść na ring i dać dobrą walkę - zapowiada Williams i dodaje, nawiązując do występu "Real Deala" w "Tańcu z Gwiazdami": - Załóż swoje najlepsze buty taneczne!

http://www.youtube.com/watch?v=rfTluoMZddU

Add a comment

Derek Chisora (14-0, 9 KO), który 30 kwietnia zmierzy się z Władimirem Kliczko, uważa, że David Haye (25-1, 23 KO) nie zakończy kariery w październiku, tak jak zapowiada od dłuższego czasu. Jego zdaniem Haye zmieni swoje plany po tym, gdy on pokona Kliczkę. Chisora uważa, że jego rodaka skuszą wielkie pieniądze, jakie będzie mógł zarobić za ten pojedynek.

- Jeżeli nie zakończy kariery to ja mógłbym z nim zawalczyć - powiedział Chisora. - Wydaje mi się, że mógłby przełożyć swoje plany o odejściu na emeryturę, żeby zmierzyć się ze mną. On nie zarobił jeszcze wystarczająco dużych pieniędzy, więc czemu nie?

Add a comment

Evander HolyfieldMimo że w październiku skończył już 48 lat, Evander Holyfield (43-10-2, 28 KO) wciąż myśli o wielkich mistrzowskich walkach. 22 stycznia popularny "Real Deal" zmierzy się na gali w Wirginii Zachodniej z Shermanem Williamsem (34-11-2, 19 KO), a później chciałby skoncentrować się na próbie zdobycia po raz szósty tytułu czempiona wagi ciężkiej.

- Gdyby to zależało ode mnie, zawalczyłbym z braćmi Kliczko, potem z Davidem Haye i tak zakończył swoją karierę. Gdyby zostały mi jeszcze trzy pojedynki, tak by to właśnie wyglądało. Albo jeden z Kliczków zmierzyłby się z Hayem, a ja z drugim Kliczko i potem dwóch zwycięzców stanęłoby naprzeciw siebie... To też by mi pasowało. Cokolwiek, by zostać bezdyskusyjnym mistrzem świata - mówi Holyfield, który jeszcze dwa lata temu dał bardzo dobry pojedynek Nikołajowi Wałujewowi, po którym zdaniem części obserwatorów powinien zostać ogłoszony czempionem federacji WBA.

Add a comment

Nie tak dawno Frank Maloney, promotor jednego z najbardziej utalentowanych dziś prospektów wagi ciężkiej, Davida Price'a (8-0, 6 KO), żalił się na łamach prasy, iż żaden z czołowych brytyjskich pięściarzy nie chce się zgodzić na pojedynek z jego podopiecznym. Wśród tych, którzy odmówili Price'owi, Maloney wymienił m.in. byłego zwycięzcę "Prizefightera", Martina Rogana (14-2, 7 KO). Cieszący się swego czasu sporą popularnością Rogan, postanowił wyjaśnić, dlaczego walka z młodszym o kilkanaście lat przeciwnikiem, nie wchodzi obecnie w rachubę.

- To bardzo proste. Ja i mój menadżer mamy obecnie inne plany. Nikt nas do niczego nie zmusi. Zwycięstwo nad Pricem nic mi nie da, on jeszcze niczego nie osiągnął, nikogo nie pokonał, nie ma w swoim dorobku znaczących pasów. Frank widocznie oferuje za małe pieniądze, skoro wszyscy mu odmawiają. Jeśli jest taki pewny klasy swojego podopiecznego, to niech wyśle go do USA bądź Niemiec. Skoro Price ma być zawodnikiem światowego formatu, to nie musi zaprzątać sobie głowy brytyjską wagą ciężką - skomentował Rogan.

Add a comment

Tommy Morrison25 lutego w Montrealu na ring po dwuletniej przerwie powróci były mistrz świata wagi ciężkiej federacji WBO Tommy Morrison (48-3-1, 42 KO). Rywalem "Księcia będzie Eric Barrak (3-0, 2 KO).

- Jestem w pełni zdrów i jeszcze wstrząsnę światem. Zostanę mistrzem, jeśli tylko dostanę szansę! - zapewnia 41-letni Morrison, który szerszej publiczności znany jest z występu w filmie "Rocky V".

Amerykanin  w 1996 roku musiał przerwać pięściarską karierę po tym, jak wykryto w jego organizmie obecność wirusa HIV. Morrison zapewnia jednak, że badanie sprzed 15 lat dało błędny wynik, prezentując na dowód szereg negatywnych testów na AIDS przeprowadzonych później.

Add a comment

Były mistrz świata kategorii półciężkiej - Antonio Tarver (28-6, 19 KO), który obecnie jest pięściarzem wagi ciężkiej, wyzwał na pojedynek mistrza świata WBA - Davida Haye (25-1, 23 KO). Brytyczyk poszukuje kolejnego rywala, po tym jak nie udało się dojść do porozumienia z Władimirem Kliczko. Tarver napisał krótką wiadomość do Brytyjczyka, w której proponuje swoje usługi. Zdaniem Amerykanina, poza braćmi Kliczko, jest on na tą chwilę najbardziej atrakcyjnym przeciwnikiem w wadze ciężkiej,

- David Haye, tutaj Antonio Tarver. Słyszałem, że masz trochę wolnego czasu, po tym jak upadł pomysł walki z Władimirem Kliczko. Co powiesz, żebyśmy ze sobą zawalczyli w okolicach kwietnia? Mógłbyś ten pojedynek nazwać swoim amerykańskim debiutem. To jest największa walka jaką możesz w tej chwili zrobić z innym nazwiskiem niż Kliczko - napisał Tarver.

Zdaniem "Magic Mana" Haye mało bardzo słabą odporność na ciosy. Tarver jest przekonany, że jego umiejętności sprawiłyby sporo problemów "Hayemakerowi".

- Haye ma słabą szczękę, a ja jestem w stanie go obnażyć -powiedział Tarver. - Nie mówię, że to nie byłaby dobra walka, ale jestem przekonany, że moje umiejętności sprawią mu sporo problemów.

Add a comment

Evander HolyfieldSą wywiady, które się robi szybko i jeszcze szybciej się o nich zapomina. Są też takie, które na zawsze zostają w pamięci. Takim na pewno była rozmowa z 48-letnim Evanderem Holyfieldem (43-10, 28 KO), zaplanowana jako  dziesięciominutowa pogawędka przed jego walką, 22 stycznia z Shermanem Williamsem (34-11-2, 19 KO). Z dziesięciu minut zrobiła się godzina, o Williamsie nie padło ani jedno zdanie, ale kibice boksu  i wielkiego sportu wybaczą mi to, że z legendą bardziej wolałem porozmawiać o jego życiu, o Andrzeju Golocie, Tomaszu Adamku...

- 26 lat kariery zawodowej, jedyny pięściarz w historii z pięcioma tytułami mistrza świata, jesteś  walcząca i wygrywająca legendą zawodowego boksu. Co z tych 26 lat najbardziej zapadło w twojej pamięci, co zrobiło ciebie tym, kim jesteś dzisiaj?
Evander Holyfield:
Było tego tak wiele... Ale chyba słowa mojego trenera zanim zostałem zawodowcem. Z tych trzynastu lat jako amator, dwanaście nie miało dla nikogo żadnego znaczenia. Pamiętaj skąd pochodzę, jaki mam kolor skóry. Na południu, w tych czasach, nawet jak wygrywałem z białym chłopcem, to i tak sędziowie widzieli, że przegrałem. Pamiętam jak siedziałem załamany w szatni, a trener podszedł do mnie i powiedział słowa, które na pewno zdefiniowały moją karierę: "Nie myśl o tym, że przegrałeś. Myśl o tym, czego się w ringu nauczyłeś. Reszta przyjdzie sama". Miał rację. W latach 1980-1984  wygrywałem jako amator w półcieżkiej z każdym, ale dopiero kiedy zakwalifkowałem się na olimpiadę w 1984 roku, to ludzie otworzyli oczy i zaczęli pytać, kto to jest ten Holyfield. To było śmieszne, ale wtedy już byłem mądrzejszy.

- Jak się czuje ktoś, komu od dziesięciu lat mówi się, że musi skończyć karierę, a który wierzy, że może jeszcze zdobyć bokserskie mistrzostwo świata?
EH:
Więcej niż oddziesięciu, od 1994 roku, od pierwszej walki z Michaelem Moorerem. Miałem wtedy 33 lata, ledwo dokończyłem  walkę, a kiedy zawieziono mnie do szpitala, lekarze powiedzieli mi, że mam problemy z sercem, że każdy wysiłek może się skończyć dla mnie śmiercią. Uwierzyłem im, skierowali mnie do Mayo Clinic, gdzie napompowali mnie zastrzykami. Czułem się wtedy fatalnie i dlatego zdecydowałem się ogłosić zakończenie mojej kariery. Po kilku tygodniach, nawet dniach czułem się jak nowonarodzony. Przeszedłem jeszcze raz wszystkie testy. Bez żadnego problemu, a lekarze wiedzieli, że to niemożliwe, że za pierwszym razem musieli się pomylić i dlatego komisja przywróciła mnie do boksu. To był jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu.

Add a comment

Czytaj więcej...

CzagajewWczoraj brytyjska federacja bokserska wydała poinformowała, że Rusłan Czagajew (27-1-1, 17 KO) - jako nosiciel wirusa żółtaczki typu B - nie dostanie pozwolenia na planowaną wstępnie na koniec maja walkę z czempionem wagi ciężkiej organizacji WBA wagi ciężkiej Davidem Haye (25-1, 23 KO).

Tymczasem promująca Uzbek grupa Universum jest zdania, że stan zdrowia ich zawodnika nie stanie na przeszkodzie mistrzowskiej potyczki. Niemcy twierdzą, że wkrótce dostarczą wyniki najnowszych badań Czagajewa, które spowodują zmianę opinii brytyjskiej federacji.

Rusłan Czagajew jest oficjalnym challengerem World Boxing Association "królewskiej" dywizji.

Add a comment

Brytyjska Komisja Bokserska podjęła dziś decyzję o nieodbieraniu Audley'owi Harrisonowi (27-5, 20 KO) gaży za pojedynek o tytuł mistrza świata WBA kategorii ciężkiej z Davidem Haye (25-1, 23 KO). "A-force" był krytykowany za brak podjęcia walki w tym pojedynku, a w mediach pojawiły się głosy, że mecz pomiędzy dwoma Anglikami został ustawiony. Haye tuż przed zakończeniem walki miał krzyknąć Harrisonowi, żeby ten padł na deski. Wstrzymanie gaży dla Harrisona byłoby najwyższym wymiarem kary dla Anglika, jednak brytyjski organ nie uznał go za winnego i Harrison otrzyma wypłatę wysokości ok 1,5 mln funtów.

Add a comment

CzagajewPod dużym znakiem zapytania stanął planowany na koniec maja pojedynek pomiędzy mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBA Davidem Haye (25-1, 23 KO) a oficjalnym pretendentem do tytułu Rusłanem Czagajewem (27-1-1, 17 KO). Jak wynika z opublikowanego wczoraj przez brytyjską federację pięściarską (BBBC) pisma, nie ma szans na to, by będący nosicielem wirusa żółtaczki typu B Uzbek dostał zgodę na boksowanie na Wyspach.

"Temat Rusłana Czagajewa poruszyłem w rozmowie z dr Rogerem Evansem i wieloma jego kolegami lekarzami. Mogę potwierdzić, że pan Czagajew nie uzyska pozwolenia na występ na terenie Wielkiej Brytanii" - głosi oświadczenie generalnego sekretarza BBBC Roberta W. Smitha.

To już nie pierwszy raz, gdy Czagajew ze względu na swą przypadłość traci możliwość walki. W maju 2009 roku pięściarz z Uzbekistanu nie uzyskał akceptacji fińskiej komisji lekarskiej i jego mistrzowski pojedynek z Nikołajem Wałujewem w Helsinkach musiał zostać odwołany.

Add a comment

Mollo

Mike Mollo przed walką 29 stycznia w Turning Stone Casino, w Veronie z Manuelem Quezadą trenuje  na Florydzie  w doborowym gronie, miedzy innymi z Migulem Cotto w Lucky Street Gym. - Mam 30 lat i muszę wykorzystywać każdą daną mi szansę. Atmosfera jest znakomita - mówi dobry znajomy Andrzeja Gołoty i - jak na razie - jego ostatnia ofiara.

Add a comment

David HayeDavid Haye (25-1, 23 KO) prawdopodobnie pod koniec maja zmierzy się z Rusłanem Czagajewem (27-1-1, 17 KO), a potem stoczy jeszcze jeden lub dwa pojedynki i zakończy zawodową karierę. Wszystko wskazuje na to, że do jego walk z braćmi Kliczko nigdy nie dojdzie. 30-letni Brytyjczyk zdaje się tym jednak specjalnie nie przejmować, bo jest usatysfakcjonowany z tego czego dokonał na zawodowych ringach.

- Nie przejdę do historii jako jeden z najlepszych mistrzów wagi ciężkiej, ale muszę być zadowolony z tego co udało mi się osiągnąć - mówi Haye, dodając: - Przez te 10 kolejnych miesięcy będę musiał stoczyć jeszcze jakieś duże walki i zacznę od pojedynku z Czagajewem. Widziałem wielu pięściarzy, którzy starali się kontynuować karierę mimo, że najlepsze lata mieli już za sobą i przegrywali z młodszymi, świeższymi, głodnymi sukcesów bokserami. Ja chcę być jednym z nielicznych, którzy zakończą karierę u szczytu.

Add a comment

David Haye (25-1, 23 KO) cały czas upiera się, że pomysł walki z Władimirem Kliczko (55-3, 49 KO), w sytuacji, gdy Ukrainiec 30 kwietnia zmierzy się z Derekiem Chisorą (14-0, 9 KO), nie ma żadnego sensu. Brytyjczyk potwierdza także, że w tym roku zakończy karierę i że nie ma zamiaru dla nikogo zmieniać swoich planów, także dla Kliczki. Zdaniem Haye Ukrainiec zostanie zapamiętany jako ten mistrz, który walczył z najsłabszymi rywalami.

- Kibice boksu chcą oglądać jak najlepsi walczą z najlepszymi. To jednak wcale nie jest takie proste. Rzadko kiedy zdarza się w tym sporcie, że wszystkie puzzle do siebie pasują. I gdy porozumienia zostało już osiągnięte on nagle wymyślił, że najpierw zawalczy z Chisorą. To jest niemożliwe, żeby on potem ze mną zawalczył - powiedział Haye. - Kiedy zakończę karierę, ludzie zawsze będą zadawali mu to samo pytanie: "czemu nie zawalczyłeś z Davidem Haye", a on będzie musiał umieć z tym żyć. Mam nadzieję, że to do niego dotrze, anuluje walkę z Chisorą i zdecyduje się na pojedynek który wszyscy chcą zobaczyć. Jeżeli to się nie stanie teraz, to nigdy nie dojdzie do tej walki, a on przejdzie do historii jako mistrz, który zawsze walczył z najsłabszymi rywalami.

Add a comment

Lamon BrewsterByły mistrz  świata wagi ciężkiej federacji WBO Lamon Brewster (35-6, 30 KO) zawiesił rękawice na kołku. Bezpośrednim powodem decyzji "Nieustępliwego" była kontuzja oka, która dokuczała 38-letniemu Amerykaninowi już od czasu ringowej wojny z Siegiejem Lachowiczem.

Video. Brewster nokautuje Gołotę >>
Video. Brewster nokautuje Kliczkę >>

- Chciałbym być zapamiętany jako wojownik, ktoś kto nigdy się nie wycofywał i nie robił uników, ale także ktoś, kto zawsze miał szacunek dla innych - podsumował swoją 14-letnią karierę Brewster.

Lamon Brewster na zawodowych ringach stoczył 41 walk, odnosząc 35 zwycięstw - najgłośniejszym z nich był nokaut na Władimirze Kliczce z kwietnia 2004 roku (od tamtej pory nikomu nie udało się już pokonać Ukraińca). Polscy kibice najbardziej zapamiętają jednak Amerykanina z trwającej 53 sekundy wygranej walki z Andrzejem Gołotą.

Add a comment

Czytaj więcej...

Haye KliczkoMistrz świata wagi ciężkiej federacji WBA David Haye (25-1, 23 KO) twierdzi, że bierze poważnie pod uwagę przejście na sportową emeryturę już po swojej kolejnej walce - z Rusłanem Czagajewem (27-1-1, 17 KO) - i nie zamierza czekać w nieskończoność na unifikacyjne starcie z czempionem IBF i WBO Władimirem Kliczką (55-3, 49 KO).

Kilka dni temu obozy Haye’a i Kliczki ogłosiły, że wielomiesięczne negocjacje na temat pojedynku o trzy mistrzowskie pasy dobiegły końca i dwaj czempioni zmierzą się 2 lipca. Tego samego jednak dnia team Ukraińca ujawnił, że wcześniej, 30 kwietnia, Kliczko stoczy walkę  w obronie tytułów z Dereckiem Chisorą (14-0, 9 KO). Na dodatek przedwczoraj okazało się, że na wrzesień „Dr Stalowy Młot” planuje potyczkę z Tomaszem Adamkiem (43-1, 28 KO).

- Nie zamierzam dla Władimira przedłużać swojej kariery! - mówi podirytowany "Hayemaker", który chce zawiesić rękawice na kołku przed przypadającymi na październik 31. urodzinami. - Władimir nie podpisał ze mną kontraktu, więc muszę walczyć z Czagajewem. Podczas negocjacji Władimir piętrzył problemy, ale zgodziliśmy się na wszystko, a on oświadczył, że boksuje z Chisorą. Widać wyraźnie, że nie chce ze mną walczyć.

- Władimir jeszcze z nikim tak naprawdę się nie mierzył, bo w jego bilansie walk nie ma znaczących nazwisk. Bracia Kliczko niszczą boks przez sposób, w jaki dobierają sobie rywali. Władimir przejdzie do historii jako tchórz! - kończy David Haye.

Add a comment