Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Frank Warren skomentował zarzuty pod swoim adresem dotyczące niezbyt imponującej karty walk gali, na której Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) zmierzy się z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO). Promotor "Króla Cyganów" tłumaczy, że zwycięstwo w przetargu na pojedynek wieczoru mocno uszczupliło jego organizacyjny budżet.

- Wpakowaliśmy wszystkie pieniądze w main event, ale mimo wszystko mamy niezły undercard. Jest tam parę dobrze zapowiadających się starć - przekonuje szef Queensberry Promotions.

- Oczywiście pojawiają się głosy rozczarowania, chcielibyśmy dawać zawsze świetny show, jednak jesteśmy ograniczeni faktem, że licytowaliśmy na kwotę 41 milionów dolarów. Gdyby to były 32 miliony, które dawało Matchroom, mielibyśmy więcej kasy do zagospodarowania - wyjaśnia Warren.

Abstrahując od wypowiedzi promotora Fury'ego, warto przypomnieć, że ponad 90 tysięcy biletów na londyńską galę sprzedało się jeszcze przed ogłoszeniem jakiejkolwiek pozycji undercardu.

Add a comment

Joe Joyce widzi Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) jako dużego faworyta w walce o pas WBC kategorii ciężkiej z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO), choć "The Body Snatchera" całkowicie nie skreśla.

- Fury jest wyższy, ma większy zasięg, więc będzie boksował z dystansu, a Dillian musi starać się zbliżyć i obijać korpus -  przewiduje "The Juggernaut". - Myślę, że Dilliana stać na sprawienie sensacji, to jest w końcu waga ciężka, ale w mojej osobistej opinii górą w tej walce będą umiejętności Tysona. 

- Będzie dla mnie zaskoczeniem, jeśli Whyte rzuci Fury'ego na deski i ten nie wstanie, dlatego typuję wygraną Fury'ego. Jak Tyson się rozkręci, to trudno się od niego opędzić. On potrafi zmieniać sposób ataku, bić w różnych płaszczyznach. A w walce z Wilderem pokazał, że ma też siłę, to trudny rywal - dodaje Joyce, który miał okazję w przeszłości sparować z "Królem Cyganów".

Add a comment

34 lata kończy dziś Dillian Whyte (28-2, 19 KO), który 23 kwietnia w Londynie walczyć ma o pas WBC wagi ciężkiej z Tysonem Fury (31-0-1, 22 KO). Z okazji rocznicy urodzin "sto lat" challengerowi World Boxing Council zaśpiewał promotor "Króla Cyganów" Frank Warren (wraz ze swoim zespołem z Queensberry Promotions), przypominając przy okazji o zbliżającym się pojedynku.

Add a comment

Fury - Wallin: komisja sportowa popełniła poważny błąd

Tyson Fury (30-0-1, 22 KO) został zmuszony do zmiany cutmana, który będzie pracował w jego narożniku w trakcie walki z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO). 

Legendarnego Jacoba "Stitcha" Durana, który nie może przylecieć do Wielkiej Brytanii, zastąpi Anglik Frank Hopkins - zaproponowany "Królowi Cyganów" przez Franka Warrena.

Tyson Fury ma w swoim rekordzie pojedynek, w którym z poważnych opresji musiał ratować go cutman - w 2019 roku o mały włos nie przegrał przez uraz łuku brwiowego z Otto Wallinem - wówczas pomógł mu Jorge Capetillo.

Add a comment

Frank Warren twierdzi, że Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) nie może się już doczekać zaplanowanej na 23 kwietnia w Londynie walki w obronie pasa WBC kategorii ciężkiej z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO).

- On chce błysnąć na oczach tej rekordowej publiki i myślę, że tak właśnie się stanie - mówi promotor "Króla Cyganów", którego występ obejrzą na żywo 94 tysiące fanów.

- Ten kraj jeszcze nie widział kogoś takiego jak Tyson. Wraca po epickiej trylogii z najmocniej bijącym zawodnikiem wszech czasów i wraca z tarczą. Będzie zmotywowany, by dać show, dać walkę, której nie zapomni żaden z jego kibiców - dodaje Warren.

Dla Tysona Fury'ego starcie z Dillianem Whytem będzie pierwszym w ojczyźnie od blisko czterech lat. Po raz ostatni "Gypsy King" boksował na Wyspach w sierpniu 2018 roku, pokonując Feancesco Pianetę. 

Add a comment

Frank Warren poinformował, że uzyskał zgodę lokalnych władz na sprzedaż dodatkowej puli biletów na walkę Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO).

Pojedynek o pas WBC kategorii ciężkiej na londyńskim stadionie Wembley będzie mogło teraz obejrzeć 94 tysiące kibiców, co będzie nowym rekordem dla bokserskiej imprezy w Wielkiej Brytanii. 

Jednocześnie ogłoszono pełną listę walk, które poprzedzą główne wydarzenie: Pełna karta gali Fury - Whyte (23 kwietnia).

Add a comment

Ulubione nokauty Wildera: Stiverne, Szpilka i... Fury

Ricky Hatton nie ma wątpliwości co do taktyki, jaką Dillain Whyte (29-2, 18 KO) powinien obrać na walkę z czempionem WBC Tysonem Furym (31-0-1, 22 KO). - Myślę, że musi iść po nokaut! - mówi słynny "Hitman" w wywiadzie dla talkSPORT.

- Postawmy sprawę jasno - on nie da rady wyboksować Fury'ego, nie wygra z nim też szybkością, a Tyson jak na takiego giganta jest bardzo wszechstronny - ocenia Hatton. - Pokazał to w ostatnim pojedynku z Wilderem, że potrafi dobrze bić z półdystansu. Może boksować z pozycji odwrotnej i normalnej, umie walczyć na dystans, ma świetną obronę.

- Dlaczego więc Whyte miałby sądzić, że może wypunktować Fury'ego? Nie może. Musi wyjść i szukać nokautu, tego jednego mocnego ciosu. Tyson leżał już na deskach kilka razy i Dillian wie, że może go przewrócić i pokonać - dodaje legendarny wojownik z Manchesteru, zaznaczając, że w jego opinii "Król Cyganów" 23 kwietnia zaboksuje ostrożniej niż w trzecim boju z Wilderem: - Uważam, że zobaczymy trochę dawnego Tysona Fury'ego. Boks z daleka, spróbuje najpierw Whyte'a porozbijać, pozwoli mu się wystrzelać a potem ruszy w późniejszych rundach.

Add a comment

Po tym jak na obozie Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) pojawił się w roli sparingpartnera Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO), na "Króla Cyganów" spadła krytyka ze strony niektórych kibiców, zarzucających czempionowi WBC wagi ciężkiej promowanie dopingowego recydywisty. W obronie Fury'ego stanął Johnny Nelson. 

- Miller to super opcja dla Fury'ego - przekonuje bokserski ekspert Sky Sports. - Obojętne co wyprawiał wcześniej Miller, to nie jest problem Tysona. Tyson po prostu chce zrobić formę na walkę.

- Możemy sobie o tym gadać różne rzeczy, ale on po prostu się szykuje do walki. Nawet gdyby Miller nadal był na koksie, to Fury po prostu robi formę, a co robi Miller to już jego sprawa - tłumaczy swoje stanowisko były mistrz.

Jarrelll Miller Tysonowi Fury'emu pomaga w przygotowaniach do pojedynku z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO) zaplanowanego na 23 kwietnia.

Add a comment

Johnny Nelosn uważa, że Dillian Whyte (28-2, 19 KO) swoją absencją w mediach przed zbliżającą się walką z Tysonem Furym (28-2, 19 KO) chce wyprowadzić swojego rywala z równowagi. Były czempion wagi junior ciężkiej wątpi jednak w skuteczność taktyki "The Body Snatchera'.

- Whyte robi Fury'emu Furego. Nie gra według jego zasad, rozgrywa to po swojemu. Ale Walka i tak się odbędzie, oni w końcu się ze sobą zmierzą. Whyte teraz funduje Fury'emu jego własną kurację. Fury podobnie się zachowywał w stosunku do Kliczki. Nie wiem, jednak, czy Whyte postępuje słusznie - mówi ekspert Sky Sports. 

- Myślę że Fury się tym nie przejmuje, on zna te wszystkie sztuczki. Wydaje mi się, że to tylko my pompujemy tę sprawę - dodaje Nelosn.

Walka Tysona Fury'ego z Dillianem Whytem będzie pokazana w Wielkiej Brytanii w systemie PPV, jednak wypłata challenegra nie jest uzależniona od wyników sprzedaży.

Add a comment

Arum: Fury ubija sparingpartnerów, przylatuje w sobotę

Bob Arum nie ma żadnych wątpliwości, że Tyson Fury (30-0-1, 22 KO) wbrew swoim zapowiedziom nie zakończy kariery po walce z Dillianem Whyhtem (28-2, 19 KO), jednak pod warunkiem, że pojawią się na horyzoncie ciekawe sportowe wyzwania.

- Fury mówi różne rzeczy i mówi je szczerze, wierząc w nie, ale jednocześnie nie podpisze kontraktu, że to jego ostatnia walka - wiecie o co mi chodzi... - stwierdził promotor "Króla Cyganów" w wywiadzie dla FightHubTV. - Wydaje mi się, że jak to przemyśli na spokojnie i zobaczy, że może zaboksować z Joshuą czy Usykiem, to jednak zostanie. 

- Na pewno nie zatrzymają go jakieś słabe walki z miernymi rywalami, ale jeśli będzie w perspektywie jakiś duży pojedynek, to on go weźmie. Jeśli takiej walki nie będzie, to nie będzie tracił czasu na treningi, bo wielkich pieniędzy już się dorobił i chce teraz cieszyć się życiem rodzinnym, z żoną i szóstką dzieci - dodał Arum.

Do starcia Tysona Fury'ego z Dillianem Whytem o pasy wagi ciężkiej federacji WBC i magazynu The Ring dojść ma 23 kwietnia na stadionie Wembley.

Add a comment

Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) w rozmowie z IFL TV skomentował kulisy zakończonych fiaskiem rozmów na temat jego walki o cztery pasy wagi ciężkiej z Oleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO). "Król Cyganów" winą za niepowodzenie przedsięwzięcia obarcza Anthony'ego Joshuę (24-2, 22 KO) i Dilliana Whyte'a (28-2, 19 KO), którzy, by umożliwić organizację pojedynku, mieli zainkasować "odstępne".

- Mi mówiono, że porozumienie jest blisko, ja ze swojej strony byłem gotów złożyć podpis, ale oni gotowi nie byli. To była jedna wielka ściema - oświadczył Fury. - Walka z Usykiem nie doszła do skutku tylko dlatego, że AJ w ostatniej chwili zażądał więcej kasy. Myślał, że dorzucę mu jeszcze 5 milionów dolarów. 

- Joshua liczył na to, że [pokonując Usyka] wypiorę za niego jego brudy. Nie było tak, wielki siłaczu? Ja jestem na to za mądry. Nie będę za nikogo prał jego brudów. Sam sobie z tym poradź! - dodał Fury, który ostatecznie 23 kwietnia będzie bronił tytułu WBC w starciu z Whyte, podczas gdy Joshua pod koniec czerwca po raz drugi zaboksuje z Usykiem.

Add a comment

SugarHill Steward skomentował w rozmowie z BT Sport niedawne deklaracje swojego podopiecznego Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO), który oświadczył, że po walce z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO) zamierza zakończyć sportową karierę. 

- Cokolwiek on mówi, to na tę chwilę tak to wygląda. Każdemu w świecie zdarza się zmienić zdanie. Tysonowi i tak nikt nie wierzy, więc co za różnica - roztropnie zauważył trener "Króla Cyganów".

Steward zapytany został też o to, co sądzi o absencji Whyte'a na konferencji prasowej anonsującej pojedynek. - To przecież tylko kwestia czasu. On nie może w nieskończoność tego unikać. W końcu będzie musiał się z tym zmierzyć - odparł słynny szkoleniowiec. 

Pojedynek Fury - Whyte, którego stawką będą mistrzowskie pasy wagi ciężkiej federacji WBC i magazynu The Ring, odbędzie się 23 kwietnia na londyńskim stadionie Wembley.

Add a comment

Na obóz treningowy Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) przybył Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO), który jako sparingpartner ma pomóc "Królowi Cyganów" przygotować się do zakontraktowanej na 23 kwietnia walki o pas WBC wagi ciężkiej z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO).

Niepokonany na zawodowych ringach Miller w czerwcu będzie mógł powrócić między liny po długiej przerwie spowodowanej zawieszeniem za stosowanie dopingu. 

Wcześniej planowano, że głównym sparingpartnerem Fury'ego będzie Jared Anderson, jednak Amerykanin nabawił się kontuzji i musiał odwołać swój przylot do Wielkiej Brytanii i udział w gali Fury - Whyte.

Add a comment

Znana w Polsce z transmisji gal KSW platforma streamingowa Viaplay pokaże na żywo walkę Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO).

Pojedynek, którego stawką będą nalężące do "Króla Cyganów" mistrzowskie pasy wagi ciężkiej federacji WBC i magazynu The Ring, odbędzie się 23 kwietnia na stadionie Wembley w Londynie.

Tyson Fury i Dillian Whyte za kwietniowe starcie oficjalnie zainkasują odpowiednio 29,5 i 7,3 miliony dolarów. Zwycięzca dodatkowo otrzyma 4 miliony. 

Add a comment

Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) nisko ocenia dotychczasowe ringowe osiągnięcia swojego najbliższego rywala Dilliana Whyte'a (28-2, 19 KO), z którym bronił będzie tytułu czempiona WBC wagi ciężkiej 23 kwietnia w Londynie.

- Jeśli podejdziemy do tego merytorycznie, to jakie on zdobył tytuły? - zapytał retorycznie "Gypsy King" w rozmowie z IFL TV. - Powiem wam - zdobył mistrzostwo Wielkiej Brytanii i to tyle!

- Wywalczył też ten pas WBC tymczasowy czy jakoś tak, ale to nie jest prawdziwy tytuł, to nie jest oficjalny pas, albo jakiś WBC Silver. To pasek Myszki Miki. Mam nadzieję, że WBC się nie obrazi na mnie, ale to nie jest tytuł światowy. Mauricio Sulaiman to potwierdzi. To nie jest prawdziwy pas tylko krok na drodze dla rozwijających się pięściarzy -  oświadczył Fury, dodając: - Whyte zdobył mistrzostwo Wielkiej Brytanii i za to gratulacje, ale ja takich pasów mam już 17 - szacunek dla mnie!

Add a comment

Viktor Jurk (1-0, 1 KO) jest jednym ze sparingpartnerów Dilliana Whyte'a (28-2, 19 KO) przed walką o pas WBC wagi ciężkiej z Tysonem Furym (31-0-1, 22 KO).

Mierzący 204 cm mańkut z Niemiec wspólnym sparingowym zdjęciem z "The Body Snatcherem" pochwalił się na Instagramie. Fotka szybko jednak zniknęła z sieci. 

Whyte mimo czekającej go olbrzymiej wypłaty za zaplanowane na 23 kwietnia starcie z Furym unika za wszelką cenę promowania wydarzenia. W mediach społecznościowych brytyjskiego challengera, który opuścił pierwszą konferencję prasową anonsującą jego walkę z "Królem Cyganów", od kilku tygodni pojawiają się wyłącznie memy i filmiki ze zwierzętami.

Add a comment

Martin Bakole (17-1, 13 KO) jest jednym z pierwszych sparingpartnerów Tysona Fury'ego (31-0-1, 22 KO) przed zaplanowaną na 23 kwietnia walką o pas WBC wagi ciężkiej z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO).

Kongijczyk w gymie "Króla Cyganów" nie pełni jednak wyłącznie roli pomocnika, bo sam szykuje się do pojedynku ze złotym medalistą olimpijskim z Rio de Janeiro Tonym Yoką (11-0, 9 KO), do którego dojść ma 14 maja.

Wkrótce w Morecambe zameldować ma się także niepokonany Jared Anderson (11-0, 11 KO). Amerykanin posparuje z Furym, by później na jego gali skrzyżować rękawice z Christianem Hammerem (26-9, 16 KO).

Add a comment

Bob Arum spodziewa się, że Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) i Dillian Whyte (28-2, 19 KO) stworzą 23 kwietnia świetne widowisko. Szef Top Rank nie ma jednak wątpliwości, że to jego podopieczny zejdzie z ringu jako zwycięzca. 

- Fury jest ogromnym faworytem - stwierdził Fury w rozmowie z Fight Hub. - Myślę, że zobaczymy coś w rodzaju ostatniej walki z Wilderem. Whyte ma niszczące uderzenie, to twardy zawodnik. 

- Według mnie Fury rzuci go na deski kilka razy, ale sam też może paść raz czy dwa. Ostatecznie jednak to Tyson wygra i to przed czasem - ocenił promotor "Króla Cyganów".

Walka Fury - Whyte, której stawką będą pasy wagi ciężkiej federacji WBC i magazynu The Ring, odbędzie się na londyńskim stadionie Wembley. Do tej pory na wydarzenie sprzedano już 90 tysięcy biletów.

Add a comment

Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) uważa, że jego rywal Dillian Whyte (28-2, 19 KO) nie zachowuje się właściwie, odmawiając udziału w promocji walki o pas WBC wagi ciężkiej. "Król Cyganów" ma swojego oponenta za niewdzięcznika.

- 20 procent [z przetargu] dla niego to bardziej niż uczciwa oferta - ocenia czempion. - On może zarobić nawet 11 milionów, jeśli wygra. W porównaniu z 250 tysiącami za jego ostatni pojedynek to kupa kasy! Siedem razy więcej niż ja dostałem za Władimira Kliczkę. Powinien okazać mi wdzięczność.

- Na jego miejscu wysyłałbym mi pocztą prezenty! Mi się wydaje, że on sądzi, iż każdy jest mu coś winien. Nie wiem dlaczego, bo co niby takiego zrobił? Przekonamy się, co jest wart w dniu walki - w ringu już nie będzie mógł uciec - dodaje Tyson Fury.

Add a comment

SugarHill Steward zameldował się już w angielskim Morecambe i wznowił treningi z Tysonem Furym (31-0-1, 22 KO), którego 23 kwietnia czeka walka z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO).

"Król Cyganów" w ostatnich tygodniach ćwiczył indywidualnie i czasem pod okiem Andy'ego Lee. Teraz przygotowaniami czempiona pokieruje ponownie jego pierwszy szkoleniowiec. 

Stawką potyczki Fury'ego z Whytem będzie pas WBC kategorii ciężkiej. Dla "Gypsy Kinga" będzie to obowiązkowa obrona tytułu.

Add a comment

Wilder: tym razem znokautuję Fury'ego jeszcze efektowniej

Eddie Hearn wierzy w moc ciosu Dilliana Whyte'a (28-2, 19 KO) i jest przekonany, że "The Body Snatcher" odbierze 23 kwietnia pas WBC wagi ciężkiej "Królowi Cyganów".

- Według mnie Tyson Fury nie ma na tyle siły, by znokautować Whyte'a. Myślę, że zdecydują się wymienić lewe sierpowe to Fury pójdzie spać. Pójdzie spać w 11. rundzie  - powiedział DAZN Hearn.

Starcie z Whytem, do którego dojdzie na stadionie Wembley w Londynie, będzie dla Fury'ego obowiązkową obroną pasa, więc w przypadku porażki czempion nie dostanie szansy na rewanż.

Add a comment

Frank Warren potwierdził w wywiadzie dla IFL TV, że ma już oficjalne potwierdzenie, że przy walce o pas WBC wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym (31-0-1, 22 KO) i Dillianem Whytem (28-2, 19 KO) nie będą pracować sędziowie z Wielkiej Brytanii. 

Promotor "Króla Cyganów" na zagraniczną obsadę sędziowską zaczął nalegać po kontrowersyjnym werdykcie w starciu Jacka Catteralla z Joshem Taylorem.

Pojedynek Fury - Whyte odbędzie się 23 kwietnia na londyńskim stadionie Wembley. Ponieważ walka jest obowiązkową obroną tytułu usankcjonowaną po przetargu Fury w przypadku przegranej nie będzie miał prawa do rewanżu.

Add a comment

Tyson Fury(30-0-1, 21 KO) stwierdził w rozmowie z Carlem Framptonem dla BT Sport, że w przeszłości świetnie radził sobie na sparingach ze swoim najbliższym rywalem Dillianem Whytem (28-2, 19 KO).

- Sparowałem z nim wiele, wiele razy i za każdym razem służył mi za worek treningowy. Było mnóstwo sytuacji, gdy był bezbronny, czasem trzeba było zatrzymywać sparing - powiedział "Gypsy King".

Co ciekawe, relacja Fury'ego skrajnie różni się od opowieści Whyte'a, który zarzekał się, że nie tylko obijał ale i wielokrotnie rzucał na matę aktualnego czempiona WBC wagi ciężkiej. 

- To bezsensu z tym przewracaniem mnie wiele razy. Załóżmy nawet, że osiem razy byłem na deskach - dobrze wiesz, jako były mistrz, że sparing to nie walka. Ile razy widziałeś ludzi dostających lanie na sali, a potem boksujących jak Sugar Ray Leonard? - skomentował rewelacje oponenta Fury. 

- Ale żeby było jasne - on nigdy mnie nie posłał na matę, nikt mnie nigdy nie przewrócił na sparingu! - dodał mistrz świata, który swojego pasa z Whytem bronił będzie 23 kwietnia.

Add a comment

Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) w rozmowie z BT Sport wyjaśnił, dlaczego kilka dni temu zadeklarował, że zaplanowany na 23 kwietnia pojedynek z Dillianem Whytem (28-2, 19 KO) może być ostatnim w jego zawodowej karierze. "Król Cyganów" stoi na stanowisku, że pod względem sportowym osiągnął już wszystko i na zawodowych ringach może już tylko zarabiać pieniądze. 

- Po tym pojedynku będę bogatszy o 100 milionów - jeśli będę w stanie to wszystko wydać, to chyba na więcej nie zasługuję, prawda? - pyta retorycznie czempion WBC kategorii ciężkiej. - Zdaję sobie sprawę, że Mike Tyson umiał wydać pół miliona, a Evander Holyfield 400 tysięcy, ale ja nie prowadzę tak wystawnego życia. 

- Ja mieszkam sobie w Morecambe w Lancashire, tam jest tanio, nie mam żadnych złych nałogów, nie przepuszczam tony kasy na hazard. Ja tych pieniędzy nigdy nie wydam. Mam być jednym z tych zawodników, którzy walczyli za długo i skończyli z kontuzjami? Stracić wszystko przez jedną niepotrzebną walkę? Za parę funciaków? Mam co w życiu robić i nie muszę się przy tym narażać na uraz mózgu. Mam szóstkę dzieci i żonę. Kiedyś trzeba powiedzieć: dość - tłumaczy Fury i dodaje: - Chcę odejść, będąc na szczycie, jako niepokonany mistrz świata wszech wag. Chcę nakręcić dokument dla Netflixa, film w Hollywood, być dobrym mężem, ojcem i synem. Większość z nas chce po prostu szczęścia - to jest chyba najtrudniejsze.

Add a comment

Anthony Joshua (24-2, 22 KO) przekonuje, że nie ma sensu przywiązywać większej wagi do absencji Dilliana Whyte'a (28-2, 19 KO) na konferencji prasowej anonsującej walkę "The Body Snatchera" z czempionem WBC wagi ciężkiej Tysonem Fury (31-0-1, 22 KO). Pojedynek zaplanowany jest na 23 kwietnia w Londynie.

- Przecież konferencji prasowych i tak nikt nie pamięta. Nie wiem, dlaczego ludzie przejmują się tymi konferencjami. Liczy się walka. Po co zawracać sobie głowę nieistotnymi rzeczami? - pyta retorycznie w rozmowie IFL TV Joshua, który zamierza spod ringu obejrzeć kwietniową rywalizację rodaków.

Mimo nieobecności Whyte'a na pierwszym medialnym spotkaniu z Furym bilety na mistrzowski pojedynek sprzedały się błyskawicznie. 85 tysięcy wejściówek na stadion Wembley rozeszło się w 3 godziny.

Add a comment